Oczywiście tytuł tego artykułu jest trochę nad wyrost – nie tylko na Śląsku są kluby łucznicze. Ale skoro mieszkam od urodzenia na Śląsku – tutaj też strzelam na co dzień i przedstawię listę najpopularniejszych klubów. Łucznictwo Śląsk Łucznictwo na Śląsku może pochwalić sporą ilością klubów sportowych. Ich zróżnicowane oferty są na tyle bogate, że każdy […]
Mistrzostwa Świata w Meksyku już się zakończyły. Przez cały tydzień łucznicy z całego świata strzelali kwalifikacje i pojedynki, żeby dostać się do ścisłego finału. Teoretycznie wystarczyło postawić na faworytów z pierwszej 5-tki rankingu i po zawodach, ale to, co się działo już od środy/czwartku było jedną wielką niespodzianką!
5 dni zmagań w terenie, prawie 300 zawodników z 26 krajów świata, kobiety i mężczyźni, juniorzy i seniorzy, pojedynki indywidualne i drużynowe. To krótkie podsumowanie zakończone wczoraj Mistrzostw Świata w Łucznictwie polowym w Dublinie.
A jednak szklana kula zadziałała i przewidywania się potwierdziły – Mike Schloesser wygrał w finale Hyundai Archery World Cup i został najlepszym łucznikiem bloczkowym na świecie!
Gdyby ktoś z Was nie zajrzał ostatnio w kalendarz, to mamy już jesień, a w ten weekend, 24-25 września 2016 roku odbędzie się finał Pucharu Świata w duńskiej miejscowości Odense, miejscu narodzin Hansa Christiana Andersena.
Czasami są takie chwile, kiedy mamy wszystkiego dosyć. Kiedy przestajemy sobie radzić w codziennych sytuacjach. Są momenty, w których nawet strzelanie z łuku nam nie wychodzi i chcemy tym wszystkim rzucić w cholerę. Matt Stutzman to doskonały przykład na to, że nie wolno się poddawać, nawet w beznadziejnych sytuacjach.