5 dni zmagań w terenie, prawie 300 zawodników z 26 krajów świata, kobiety i mężczyźni, juniorzy i seniorzy, pojedynki indywidualne i drużynowe. To krótkie podsumowanie zakończone wczoraj Mistrzostw Świata w Łucznictwie polowym w Dublinie.
Mistrzostwa Świata odbywają się co dwa lata, a w tym roku przypadły na Dublin w Irlandii. Zawody odbyły się w bardzo malowniczej scenerii Killruddery House and Gardens, jednak jak to w przypadku wysp pogoda była bardzo zmienna. Raz było ciepło, raz wiało, raz było słonecznie, raz padało. Widać na zdjęciach jak zawodnicy strzelają w koszulkach, potem w czapkach i kurtkach sztormowych :)
Ale do rzeczy. Po rundzie eliminacyjnej z każdej kategorii przeszło dalej 16 zawodników i zawodniczek. Z każdej szesnastki dalej przechodziła ósemka zawodników, potem wyłaniano najlepszą czwórkę.
Na poprzednich Mistrzostwach w Zagrzebiu w 2014 roku na pierwszych miejscach stawali kolejno:
- BRADY ELLISON – USA, łuk klasyczny, mężczyźni
- LISA UNRUH – Niemcy, łuk klasyczny, kobiety
- JESSE BROADWATER – USA, łuk bloczkowy, mężczyźni
- TOJA ELLISON – Słowenia, łuk bloczkowy, kobiety
- ERIK JONSSON – Szwecja, barebow, mężczyźni
- LINA BJORKLUND – Szwecja, barebow, kobiety
Oczywiście Ci zawodnicy stawili się na tegorocznych zawodach w celu obrono swoich tytułów, jednak nie wszystkim się to udało.
Łuk bloczkowy mężczyzn
W kategorii, która interesuje mnie najbardziej w finale zmierzyli się Stephan Hansen (Dania) ze Stevem Andersonem (USA). Pojedynek ten można by porównać do walki Dawida z Goliatem – Stephan pierwszy raz znalazł się finale takich zawodów, Steve jest trochę bardziej doświadczonym zawodnikiem, a do tego dochodzi różnica we wzroście – Stephan jest prawie głowę niższy od Steve’a. Ale łucznictwo to nie koszykówka, tu nie trzeba być wysokim :)
Obydwaj panowie strzelali bardzo równo przez cały finał aż do ostatniej rundy.Cały finał wygrał w końcu Steve Anderson, aczkolwiek jego reakcja była interesująca, gdyż ostatnią strzałę posłał w strefę za 4 punkty i był przekonany, że przegrał. Dopiero sędzia uświadomił go, jaki jest wynik i Steve był mocno zdziwiony, że wygrał.
Może nie byłby tak zdziwiony, gdyby wiedział, że Stephan również zakończył strzelanie strzałą za 4 punkty i widać po nim było, że jest całym faktem zniesmaczony.
Ale cóż, tak bywa – młody Duńczyk przegrał tylko jednym punktem, ale ten jeden punkt wystarczył.
Bardzo fajnie opisał swoje przeżycia Steve na swoim Facebookowym profilu.
Powtórkę z tego pojedynku możecie zobaczyć tutaj (od 2:34):
Łuk bloczkowy kobiet
Tutaj czekała nas mała niespodzianka, gdyż w finale spotkały się: 29-letnia Linda Ochoa-Anderson z Meksyku oraz 35-letnia Irene Franchini z Włoch.
A niespodzianka polega na tym, że o ile Linda jest 7 w światowym rankingu WA, to Irene jest… 51. To tylko pokazuje, że wszystko się może zdarzyć i każdy ma szansę wygrać, nawet Mistrzostwa Świata. Oczywiście nie umniejszam sukcesu Irene, ten rok jest dla niej bardzo dobry po sukcesach w halowych mistrzostwach w Ankarze.
Powtórka z tego finały do obejrzenia tutaj (od około 2:08):
Co prawda skupiam się tutaj głównie na łucznictwie bloczkowym, ale nie sposób nie wspomnieć o pozostałych sukcesach.
Brady Ellison obronił swój tytuł i wygrał po raz kolejny, dlatego też ten rok może zaliczyć na bardzo udanych. Oprócz medalu w kategorii indywidualnej wygrał również w kategorii drużynowej pokonując reprezentację Włoch aż trzynastoma punktami! USA walczyły w składzie Dave Cousins, Brady Ellison and John Demmer III.
Nie sposób nie wspomnieć o sukcesie naszej reprezentantki, Joanny Rząsy, która zdobyła brązowy medal w kategorii łuku klasycznego kobiet! Polka w wymagającym pojedynku pokonała jednym punktem reprezentantkę Niemiec, Danielę Klesmann.
Niestety, ale naszym pozostałym zawodnikom nie udało się wejść do strefy medalowej, ale nie oszukujmy się – na mistrzostwa pojechali najlepsi łuczniczy i łuczniczki z całego świata, konkurencja była bardzo duża, presja robi swoje. Jeszcze wiele przed nami, dlatego z niecierpliwością oczekuję przyszłorocznych zawodów World Games 2017 we Wrocławiu.
Pełne video z pojedynków drużynowych możecie obejrzeć tutaj:
Cała relacja z pojedynków indywidualnych:
Ostatnie video to relacja z finałów juniorów:
Poniżej kilka zdjęć z zawodów, ale gdybyś ktoś miał ochotę to pełna galeria znajduje się tutaj:












